Co powinniście wiedzieć o Murze Berlińskim?

Tłumaczenie anglojęzycznej, wschodnioniemieckiej broszury wydanej w 1962 roku.

5 października 2021


Tłumaczenie własne z angielskiego.

Gazety, radio i telewizja w wielu językach na całym świecie codziennie donoszą o Berlinie i Berlinie Zachodnim. Dużo mówi się lub pisze o granicy państwowej, lub o murze.

Z tych wszystkich, często sprzecznych ze sobą, doniesień może być Wam bardzo trudno wyrobić sobie prawidłowy obraz sytuacji. Chcemy Wam w tym pomóc.

Próbowaliśmy sobie wyobrazić, jakie byłyby pytania obywatela obcego państwa, próbującego zrozumieć problemy Berlina Zachodniego. I na te pytania chcielibyśmy odpowiedzieć.

1. Gdzie dokładnie znajduje się Berlin?

Wystarczy rzut oka na mapę: Berlin leży w centrum Niemieckiej Republiki Demokratycznej, dokładnie 180 kilometrów (112,5 mil) na wschód od jej zachodniej granicy. Całkiem normalna lokalizacja jak na stolicę państwa. Tylko jedna rzecz nie jest normalna: z zachodniej części miasta od lat prowadzona jest wroga polityka sabotażu i działania destrukcyjne wobec otaczającego państwa. Nadburmistrz Berlina Zachodniego Willi Brandt nazwał Berlin Zachodni “cierniem w boku NRD”. Czy chcielibyście mieć cierń w boku? My też nie! Ale Brandt nawet oświadczył całkiem szczerze: “Zamierzamy zakłócać pokój”.

2. Czy mur spadł z nieba?

Nie. Był on wynikiem wieloletniego rozwoju wydarzeń w Niemczech Zachodnich i Berlinie Zachodnim. Przypomnijmy sobie wcześniejsze wydarzenia: W 1948 roku wprowadzono odrębną reformę walutową w Niemczech Zachodnich i Berlinie Zachodnim — zachodnioniemieccy reakcjoniści podzielili w ten sposób Niemcy, a nawet Berlin Zachodni na dwa obszary walutowe.

W 1949 r. powstało zachodnioniemieckie państwo separatystyczne — Bonn przekształciło granicę strefową w granicę państwową.

W 1954 roku Niemcy Zachodnie zostały włączone do NATO — Bonn przekształciło granicę państwową w linię frontu pomiędzy dwoma paktami. [Układ Warszawski powstał w 1955].

W 1958 r. podjęto decyzję o uzbrojeniu atomowym zachodnioniemieckiej Bundeswehry — w ten sposób Bonn nadal pogarsza sytuację w Niemczech i Berlinie. Wielokrotnie aneksja NRD ogłaszana była jako oficjalny cel polityki Bonn, ostatnio w oświadczeniu Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) Adenauera z 11 lipca 1961 roku.

W ten sposób antynarodowa, agresywna polityka NATO doprowadziła do powstania muru, który dziś oddziela oba państwa niemieckie i przebiega przez środek Berlina. Rząd w Bonn i Senat Berlina Zachodniego systematycznie przekształcały Berlin Zachodni w centrum prowokacji, skąd 90 organizacji szpiegowskich, amerykańska stacja nadawcza RIAS w Berlinie Zachodnim (Radio in American Sector) i stowarzyszenia rewanżystów organizowały akty sabotażu przeciwko NRD i innym krajom socjalistycznym. Poprzez nasze działania ochronne z 13 sierpnia 1961 r. zabezpieczyliśmy i wzmocniliśmy tylko tę granicę, która już przed laty została wytyczona i przekształcona przez ludzi w Bonn i Berlinie Zachodnim w niebezpieczną linią frontu. Jak wysoka i jak silnie ufortyfikowana musi być granica zależy, jak powszechnie wiadomo, od rodzaju stosunków istniejących między państwami po obu jej stronach.

3. Czy mur musiał powstać?

Tak i nie. Przedłużyliśmy ponad sto propozycji porozumienia, wyrzeczenia się zbrojeń atomowych, wycofania się obu państw niemieckich z NATO i Traktatu Warszawskiego. Gdyby sprawy potoczyły się zgodnie z naszymi propozycjami, sytuacja w Niemczech nie uległaby zaostrzeniu i w konsekwencji nie byłoby muru. Zwłaszcza od 1958 roku NRD i Związek Radziecki wielokrotnie powtarzały senatowi w Berlinie Zachodnim, rządowi w Bonn i mocarstwom zachodnim: ‘Bądźcie rozsądni! Zlikwidujmy wspólnie anormalną sytuację w Berlinie Zachodnim. Rozpocznijmy negocjacje. Dlaczego Bonn i Berlin Zachodni odrzuciły te propozycje? Dlaczego zamiast tego przed 13 sierpnia wzmagały niepokój aż do niespotykanego dotąd stopnia? — Mur musiał się pojawić, ponieważ stwarzane było niebezpieczeństwo konfliktu. Ci, którzy nie chcą słyszeć, muszą czuć.

4. Co uniemożliwił mur?

Nie chcieliśmy już dłużej biernie przyglądać się, jak lekarze, inżynierowie i wykwalifikowani robotnicy byli nakłaniani wyrafinowanymi metodami, niewartymi godności człowieka, do porzucenia bezpiecznej egzystencji w NRD i podjęcia pracy w Niemczech Zachodnich lub Berlinie Zachodnim. Te i inne manipulacje kosztowały NRD roczne straty w wysokości 3,5 tys. mln marek.

Ale zapobiegliśmy za pomocą muru czemuś znacznie ważniejszemu — temu, że Berlin Zachodni miał stać się punktem wyjścia do konfliktu zbrojnego. Działania, które wprowadziliśmy 13 sierpnia wspólnie z państwami Układu Warszawskiego, ostudziły wiele gorących głów w Bonn i Berlinie Zachodnim. Po raz pierwszy w historii Niemiec zapałka, która miała rozpalić kolejną wojnę, zgasła, zanim spełniła swoje zadanie.

5. Czy pokój naprawdę był zagrożony?

Odpowiedzi na to pytanie udzieli wam indyjski dziennikarz R. K. Karanjia. W największym indyjskim tygodniku Blitz opublikował on sensacyjny reportaż z Berlina, w którym ostrzega światową opinię publiczną przed beczką prochu w Berlinie Zachodnim. K. R. Karanjia napisał:

“To (mur ochronny NRD) służy sprawie światowego pokoju, ponieważ zatrzymał kroczenie niemieckich neo-hitlerytów w kierunku wschodnim, zmusił świat do uznania rzeczywistości podziału Niemiec i tym samym wsparł negocjacje.”

Jeśli potrzebne są dalsze dowody na agresywne intencje zachodnioniemieckiego rządu, to dostarcza ich autorytatywna zachodnioniemiecka gazeta pracodawców Industriekurier, która z żalem napisała, dokładnie 19 dni po 13 sierpnia 1961 roku: “Zjednoczenie, gdzie Bundeswehra będzie maszerowała zwycięsko przez Bramę Brandenburską przy biciu bębnów — takie zjednoczenie nie nastąpi w najbliższej przyszłości”.

Głowy w Bonn rzeczywiście nawiedzały wyobrażenia o takim zwycięskim wkroczeniu. To by oznaczało wojnę.

6. Kto jest zamurowany?

Według jakże inteligentnych wyjaśnień Senatu Berlina Zachodniego, to my zamurowaliśmy się i żyjemy w obozie koncentracyjnym. Ale w takim razie dlaczego ci panowie są tak poruszeni? Oczywiście dlatego, że w rzeczywistości to ich centra szpiegowskie, ich rewanżystowskie stacje radiowe, ich faszystowskie związki żołnierskie, ich truciciele młodzieży i ich rekieterzy walutowi zostali zamurowani. Są poruszeni, ponieważ wznieśliśmy mur jako antyfaszystowski, ochronny mur przeciwko nim.

Czy coś się tu jednak nie dodaje? Burmistrz Berlina Zachodniego Brandt biadoli, że połowa NRD, w tym robotnicy w grupach milicyjnych przedsiębiorstw, jest uzbrojona. Co sądzicie o obozie koncentracyjnym, którego więźniowie mają broń w rękach?

7. Kto zrywa kontakty międzyludzkie?

Oczywiście, dla wielu berlińczyków bolesne jest to, że nie mogą się obecnie odwiedzać. Ale jeszcze bardziej bolesnym byłoby, gdyby nowa wojna rozdzieliła ich na zawsze. Ponadto, gdy 23 sierpnia NRD w trosce o swoje bezpieczeństwo została zmuszona do wprowadzenia obowiązkowych zezwoleń na wjazd dla obywateli Berlina Zachodniego, zaoferowaliśmy jednocześnie otwarcie biur zezwoleń na wjazd na dworcach kolei miejskiej w Berlinie Zachodnim. Rzeczywiście, otworzyliśmy je i wydaliśmy pierwsze zezwolenia. Kto je zamknął na siłę? Ten sam senat pana Brandta, który wylewa dziś krokodyle łzy nad “zerwanymi kontaktami”! NRD podtrzymała swoją ofertę. Gdyby sprawy potoczyły się zgodnie z naszymi propozycjami, berlińczycy mogliby odwiedzać się nawzajem mimo muru.

8. Czy mur komukolwiek zagraża?

Bońska propaganda opisuje mur jako “monstrualny dowód agresywności światowego komunizmu”. Czy uważacie, że dowodem na agresywność jest to, gdy ktoś wybuduje płot wokół swojej posesji?

9. Kto pogarsza sytuację?

Mur? On stoi tam całkiem spokojnie. Były francuski premier Reynaud powiedział już 19 sierpnia 1961 roku, według UPI: “Środki uszczelniające zastosowane przez rząd Berlina Wschodniego nie zwiększyły, lecz zmniejszyły niebezpieczeństwo trzeciej wojny światowej”. W rzeczywistości sytuację pogarszają osoby, które udają mężnych na naszej granicy państwowej, które przekształcają Berlin Zachodni w bazę NATO i codziennie podburzają mieszkańców Berlina Zachodniego przeciwko NRD. Niszczone są wagony kolei miejskiej, strażnicy graniczni są atakowani i brutalnie rozstrzeliwani, kopane są tunele dla agentów i dokonywane są ataki bombowe na instalacje bezpieczeństwa na granicy NRD. Czy to służy odprężeniu sytuacji? Trzeba naprawdę zapytać, dlaczego ataki na granicę państwową NRD w Berlinie Zachodnim nie są ścigane sądownie jak w innych państwach. Senat Brandta składa nawet prowokatorom “wyrazy szacunku”.

10. Czy mur nadaje się do ćwiczeń atletycznych?

Mur jest granicą państwową Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Granica państwowa suwerennego państwa musi być respektowana. Tak jest na całym świecie. Ten, kto nie traktuje jej z szacunkiem, nie może narzekać, jeśli dzieje mu się krzywda. Politycy z Niemiec Zachodnich i Berlina Zachodniego domagają się “usunięcia muru”. My też nie przepadamy za murami. Proszę jednak zastanowić się, gdzie w Niemczech przebiega prawdziwy mur, mur, który w Państwa i naszym interesie musi zostać zburzony. Jest to mur, który został wzniesiony z powodu fatalnej polityki NATO z Bonn. Na kamieniach tego muru stoją zbrojenia atomowe, wejście do NATO, żądania rewanżyzmu, antykomunistyczne podżeganie, nieuznawanie NRD, odrzucenie negocjacji, miasto frontowe w postaci Berlina Zachodniego.

Tak więc, przyczyńcie się do zburzenia tego muru, opowiadając się za rozsądną polityką neutralności wojskowej, pokojowego współistnienia, normalnych stosunków między dwoma państwami niemieckimi, zawarcia traktatu pokojowego z RFN, zdemilitaryzowanego Wolnego Miasta Berlin Zachodni. Jest to jedyny sposób na poprawę sytuacji w Berlinie, na zapewnienie pokoju, sposób, który pewnego dnia może doprowadzić do zjednoczenia Niemiec. Mur mówi podżegaczom wojennym:

“Kto mieszka na wyspie, nie powinien robić sobie wroga z oceanu.”

Zdecydujcie się uznać rzeczywistość. Nie przyłączajcie się do kłótni o mur. Być może TY nie chcesz socjalizmu. To jest twoja sprawa.

Ale czy nie powinniśmy wspólnie dojść do porozumienia, aby powstrzymać się od robienia wszystkiego, co prowadzi do wojny i robić wszystko, co służy pokojowi?


Ostatnia zmiana: 31.08.2024