Tłumaczenie własne z angielskiego. Tłumaczenie z niemieckiego na angielski Randall Bytwerk.
Porady dla propagandzistów i agitatorów
Biuro Powiatowe Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec w Rochlitz
Listopad 1980
Historia nas uczy:
Klasa upadająca nigdy nie schodzi ze sceny historii dobrowolnie!
Zgodnie ze swoją naturą, imperializm nigdy nie może zaakceptować istnienia socjalizmu.
Tak długo, jak istnieją państwa i siły imperialistyczne, nie ustaną one w próbach podzielenia i zniszczenia ruchu rewolucyjnego poprzez kontrrewolucję, aby cofnąć osiągnięcia klasy robotniczej i jej sojuszników, a przede wszystkim zmienić układ sił na swoją korzyść.
Ileż tragedii i ofiarnej walki klasy robotniczej, ileż grozy, terroru i nieludzkości klasy skazanej na zniknięcie kryje się za słowem kontrrewolucja?
Mord, terror, wojna domowa — jawne i najbardziej brutalne forma kontrrewolucji.
Przypomnijmy sobie:
Wspomnijmy:
To tylko kilka z morderczych czynów kontrrewolucji.
Wojna ekonomiczna i handel żywym towarem są stałą częścią arsenału kontrrewolucji.
Wzorem byłych władców kolonialnych, groźby, a czasem blokady zboża i gospodarcze są wykorzystywane do poskramiania młodych państw narodowych i utrzymywania ich w poddaństwie wobec imperializmu.
Zakazy eksportu, embarga gospodarcze i sabotaż gospodarczy były stosowane przez imperialistyczną kontrrewolucję od pierwszego dnia istnienia państw socjalistycznych do dnia dzisiejszego, zawsze próbując zakłócić lub zdławić ich rozwój gospodarczy.
Przypomnijmy:
Pamiętajmy też o zwabieniu tysięcy specjalistów z NRD przed 13 sierpnia 1961 r. [przed powstaniem Muru Berlińskiego].
Nawet dzisiaj, za wyraźnym przyzwoleniem i poparciem rządu w Bonn, przestępcy bez skrupułów nadużywają przepisów dotyczących podróży i tranzytu, aby zagrażać życiu i zdrowiu obywateli NRD.
Dywersja ideologiczna jest dziś główną formą kontrrewolucyjnego ataku na socjalizm.
Oficjalne pismo „NATO Letter”, Nr. 3/1976 mówi otwarcie: „Obok trzech frontów lądowych (centralnego, południowego i północnego) oraz frontu atlantyckiego istnieje piąty — ideologiczny — front”.
Dodać należy codzienny zalew kłamstw, oszczerstw i dezinformacji, który spływa nie tylko na obywateli ich własnych krajów, ale także na państwa socjalistyczne.
W samych tylko pięciu wiodących państwach imperialistycznych istnieje 9500 stacji radiowych i 14502 stacji telewizyjnych.
Oficjalne radio „Głos Ameryki” nadaje 8000 godzin tygodniowo w 36 językach.
Pamiętamy rolę „Radia Swoboda”, „Radia Wolna Europa”, „Deutsche Welle” i „Deutschlandfunk” w czasie kontrrewolucji 1968 roku w Czechosłowacji czy dziś w Polsce!
Kłamstwa i oszczerstwa przeciwko państwom socjalistycznym, a zwłaszcza ich partiom marksistowsko-leninowskim, mają na celu zmniejszenie atrakcyjności socjalizmu i budowanie antysocjalistycznych poglądów, dzięki czemu likwidacja państw socjalistycznych ma jawić się jako „humanitarny i pożądany cel”.
Kontrrewolucja odwołuje się do słabych elementów hasłami „lepszego socjalizmu”, „społeczeństwa pluralistycznego”, „socjalizmu bez komunistów” czy „niezależnych związków zawodowych” jako sposobu na wywołanie działań antysocjalistycznych. Dziś ośrodki imperialistyczne, zwłaszcza w Niemczech Zachodnich, wykorzystują takich zdeterminowanych kontrrewolucjonistów z osławionej grupy KOR, jak Kuroń, Moczulski i Wałęsa, którzy chcą „Polski bez komunizmu”.
Kontrrewolucja wyciągnęła wnioski ze swoich porażek na Węgrzech w 1956 roku, w Czechosłowacji w 1968 roku i w Polsce w 1970 roku. Teraz działa według dalekosiężnych, zróżnicowanych planów, z różnymi podziałami odpowiedzialności i różnymi przedstawicielami.
W ścisłej współpracy z imperialistycznymi tajnymi służbami reakcyjne siły klerykalne opracowały trzyetapowy plan dla Polski:
1. Chaos gospodarczy i polityczny zostanie wywołany przez sabotaż gospodarczy, strajki i żądania wyższych płac;
2. Powstanie nowa opozycja antykomunistyczna w postaci „wolnych i niezależnych związków zawodowych” jako wyraz „prawdziwej demokracji”, wraz z zachęcaniem do nacjonalizmu i antysowietyzmu;
3. Stały nacisk polityczny i groźby strajków mają na celu zmniejszenie, a w końcu wyeliminowanie wpływu partii w państwie i społeczeństwie. Rezultatem ma być „wolna, pluralistyczna demokracja” w Polsce.
Podczas gdy Wałęsa i inni kontrrewolucjoniści w Polsce wychwalają „pomoc” „wolnego Zachodu”, rewanżyści z Niemiec Zachodnich już marzą o tym, jak „Pomorze, Gdańsk” i reszta „niemieckich terytoriów wschodnich może zostać odzyskana!” (Welt am Sonntag, 29.8.1980).
Taki jest cel kontrrewolucji w Polsce!
„Utrzymywanie kwestii niemieckiej jako otwartej” i odmowa uznania obywatelstwa NRD — to główne bronie zachodnioniemieckiej imperialistycznej kontrrewolucji przeciwko NRD.
Nowy rząd SPD/FDP podąża za tymi samymi imperialistycznymi ideami, które ustanowił Adenauer.
Celem jest likwidacja socjalizmu w NRD i rozszerzenie rządów niemieckiego imperializmu nad Odrę.
Wynika to jasno z następujących faktów:
Kontrrewolucja ze swoimi wieloma twarzami jest tajna i niebezpieczna, i wymaga naszej największej politycznej i ideologicznej czujności.
Fakty są takie:
Ani polityka Cordon sanitaire (tj. izolowania państw socjalistycznych), ani militarne wypieranie, ani próby wymuszeń czy „budowania mostów” nie mogły i nie pozwolą kontrrewolucji zatrzymać postępu socjalizmu, czy zawrócić koła historii.
Towarzysz Erich Honecker w swoim przemówieniu do działaczy partyjnych w Gerze powiedział wyraźnie:
Plany krajowej i międzynarodowej kontrrewolucji nie powiodą się ani w Polsce, ani w NRD, ani w żadnym innym socjalistycznym narodzie.
Kontrrewolucja musi zdać sobie sprawę, że jej granice leżą na zachód od Łaby i Werry.
My, komuniści z powiatu Rochlitz, dajemy na to nasze słowo.
Ostatnia zmiana: 31.08.2024